Na polskich drogach z każdym kolejnym rokiem robi się coraz bardziej liberalnie. Weszło już prawo pozwalające na brak konieczności posiadania dowodów rejestracyjnych, co wpłynęło na zwiększenie ilości osób, które nie zabierają ze sobą również prawa jazdy. Niska kara za brak blankietu zwiększa swobodę w tym zakresie. Należy pamiętać, że brak prawa jazdy to jedynie 50 zł mandatu, ale jeżeli dochodzą do tego jeszcze inne niezgodności, konsekwencje mogą być dużo bardziej nieprzyjemne i kosztowne.
Brak prawa jazdy to dopiero początek
Dla wszystkich osób, które zapomniały zabrać ze sobą prawo jazdy przewidziana jest niewielka kara, która nie jest zbytnio wygórowana. Jednakże, większe problemy zaczynają się gdy oprócz fizycznego braku dokumentu, okazuje się że kierowca nie ma uprawnieni do prowadzenia pojazdu danej kategorii. Należy pamiętać, że licencja jest związana z poszczególnym typem pojazdów i posiadacze uprawnień na kierowanie samochodami osobowymi, nie mogą prowadzić ciężarówki czy autobusu. Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji muszą liczyć się z mandatem 500 zł lub grzywną nawet do 5 tysięcy złotych. Co więcej, odchorowanie pojazdu także odbywa się na koszt osoby zatrzymanej. Kolejny problem pojawia się w momencie, gdy brak dokumentu nie jest związany z zapominalstwem, ale karą za poprzednie występki drogowe. Jazda, pomimo odebranego prawa jazdy to koszt od 50 do 5000 grzywny i trzeba liczyć się z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów przez okres od 6 miesięcy wzwyż. Istnieje jeszcze jedna sytuacja, której konsekwencje są najbardziej nieprzyjemne i uciążliwe. Jeżeli kierowca kieruje autem pomimo sądowego zakazu grozi mu grzywna, a także pozbawienie wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat.
Ryzyko, które nie popłaca
Warto zaznaczyć, że skutki jazdy samochodem, pomimo braku licencji, zwłaszcza gdy jest ona czasowo odebrana, mogą być jeszcze bardziej zaostrzone. Ma to miejsce, w sytuacji kiedy kierowca będzie miał stłuczkę bądź spowoduje wypadek, w wyniku którego ktoś będzie poszkodowany lub poniesie śmierć. Oczywiście nie trzeba tłumaczyć, że jest on rygorystycznie traktowany, a jego kara jest dużo wyższa.
